Aktualności

Dziennikarze znów na tropie

Tym razem obiektyw czujnych paparazzi złapał niczego nie spodziewającego się Dele Alli, który o 5 rano opuszczał klub nocny. Oczywiście, wywołało to kontrowersje w świecie piłkarskim i ponownie dało impuls na dyskusji, kto w takich sytuacjach zawinia bardziej. Piłkarz, czy dziennikarz?

Oczywiście, piłkarze przede wszystkim muszą skupiać się na pracy i ciężkich treningach by dać swojej drużynie jak najwięcej. Jednakże, to również są ludzie, którzy od czasu do czasu chcą wyjść z kolegami na miasto i nieco odpocząć. Swojego czasu obrywało się wielu piłkarzom na wyspach. Chociażby kwestia panów Ronneya czy Lamparta.

Tutaj jednakże, nie ma żadnych podstaw aby oskarżać Dele Alli o jakiekolwiek zaniedbywanie swoich obowiązków. Do rozpoczęcia sezonu zostało jeszcze dwa tygodnie. Co więcej, trwa okres, gdzie piłkarze mogą sobie pozwolić na trochę więcej. Moglibyśmy oskarżać młodego pomocnika o lekceważenie swoich obowiązków i wytycznych trenera, gdyby ten opuszczał klub w sposób wyraźnie wskazujący na to, jak przebiegała zabawa.

Jednak Dele Alli po prostu opuścił klub ze swoim kolegą. Uśmiechnięty i odprężony. Niektórym dziennikarzom, a szczególnie paparazzi, również takie wyjście bardzo by się przydało. Może gdyby kilka razy poszli do klubu w celach rozrywkowych, a nie zawodowych, nie musieliby się prześcigać w szukaniu kolejnej afery.